Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
myyszka2
Moderator
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 691
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:00, 03 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Szefów dzielimy na 5 grup:
1. Pedałów.
2. Superpedałów.
3. Antypedałów.
4. Pedałów-magików.
5. Pedałów-pirotechników.
Dlaczego ?
Szef pedał mówi: "Ja Cię Kowalski wypierdolę..."
Szef superpedał mówi: "Ja Was wszystkich wypierdolę".
Szef antypedał mówi: "Ja się Kowalski z Tobą pierdolić nie będę!"
Szef pedał-magik mówi: "Ja Cię Kowalski tak wypierdolę, że ty nawet nie zauważysz kiedy"
Szef pedał-pirotechnik mówi: "Ja Cię Kowalski wypierdolę z hukiem".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
alden30
Użytkownik
Dołączył: 24 Sie 2006
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:01, 03 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Rozmowa w kolejce stojącej przed sklepem.
- Czy pan jest ostatni?
- Nie, są gorsi ode mnie.
- Czy pan stoi na końcu?
- Nie, na nogach.
- Świnia!
- Bardzo mi przyjemnie, Kowalski jestem.
- Niech mnie pan w dupę pocałuje!
- Ależ, proszę pani ja tu przyszedłem po cytryny, a nie po pieszczoty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
myyszka2
Moderator
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 691
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:01, 03 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Szefów dzielimy na 5 grup:
1. Pedałów.
2. Superpedałów.
3. Antypedałów.
4. Pedałów-magików.
5. Pedałów-pirotechników.
Dlaczego ?
Szef pedał mówi: "Ja Cię Kowalski wypierdolę..."
Szef superpedał mówi: "Ja Was wszystkich wypierdolę".
Szef antypedał mówi: "Ja się Kowalski z Tobą pierdolić nie będę!"
Szef pedał-magik mówi: "Ja Cię Kowalski tak wypierdolę, że ty nawet nie zauważysz kiedy"
Szef pedał-pirotechnik mówi: "Ja Cię Kowalski wypierdolę z hukiem".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
krol_leon_wawa
Nabijacz Postów
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 16:01, 03 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
O północy Subtelnyy wszedł do jaskini, zdjął skórę i położył się na legowisku koło śpiącej żony. Odwrócił się i na dobranoc pocałował ją w policzek.
Nad ranem jaskiniowca budzi energiczne szturchanie w łokieć. Odwraca się i z trwogą stwierdza, że leży obok tygrysa.
- Słuchaj stary! - mówi tygrys - Jesteś o wiele sympatyczniejszy niż twoja żona, którą wczoraj zjadłem. Gdybyś mnie w nocy nie pocałował w policzek, z pewnością zjadłbym i ciebie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
myyszka2
Moderator
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 691
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:03, 03 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Ten pierwszy raz...
On: No to zacznijmy kochanie. Najpierw usiądźmy sobie wygodnie.
Ona: Dobrze. A teraz powiedz mi jak to się robi? Tyle o tym słyszałam od koleżanek.
On: Najpierw weź go do ręki.
Ona: ALE OBLEśNE
On: Zapewniam cię, nie ma w tym nic obleśnego. Chwyć go za główkę jedną reką.
Ona: Tak? I co dalej?
On: Tak, a później pociągnij drugą reką.
Ona: Ach tak !?
On: No właśnie, widzisz jak dobrze idzie?
Ona: I co teraz?
On: Teraz possij.
Ona: NO Ty chyba żartujesz???
On: Nie, nie żartuję. Zacznij ssać.
Ona: Obleśne. Naprawdę ludzie tak robią???
On: Tak.
Ona: Jesteś pewny?
On: Tak, mówiłem ci że jestem doświadczony. Dla mnie to nie pierwszy raz. Uwierz mi. Possij chwilę.
Ona: (ssie) Hmmmmmmmm...
On: No i co ?
Ona: Słonawy w smaku.
On: No, to chyba dobre nie?
Ona: Nawet nie głupie. I co teraz?
On: Teraz rozsuwasz nóżki.
Ona: CO, co ty powiedziałeś??
On: Rozsuwasz nogi.
Ona: Tak miałeś na myśli?
On: Tak, tylko musisz bardziej odgiąć nogi bo będzie ciężko dojść. Pokażę ci.
Ona: A, rozumiem.
On: Wlaśnie. I znowu bierzesz go w rączkę.
Ona: Hmmm...
On: Jak go juz wyciagniesz to wsadzasz go do buzi.
Ona: Taaak.
On: Ooo, wlaśnie tak.
Ona: A co zrobic z tym żółtawym? To też się połyka?
On: Zależy od upodobania. Można połknąć jak się chce.
Ona: Spróbuję....Hmmmm.... PYCHAAA... Sam spróbuj
On: Hmm, no nie głupie.
Ona: ---
On: Popatrz teraz na mnie. Spróbuję wyciągnąć to różowe palcami.
Ona: Ooooo?
On: Czasem są małe problemy. Można sobie wtedy pomóc ustami.
Ona: Hmmmmmmmm
On: Można też trochę possać, to czasami pomaga.
Ona: (ssie) Hmmmmmmmmmmmm
On: Aaa Teraz poszło
Ona: Taaak, czułam.
On: I jak? Smaczne było?
Ona: Muszę się przyznać, że nie głupie.
On: Chcesz więcej?
Ona: Tak, chętnie. Powiedz mi tylko czy to musi być tak cholernie skomplikowane???
On: No, kochanie, ja ci na to nic nie poradzę. Tak się je raki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
myyszka2
Moderator
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 691
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:03, 03 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
oooooooo nacisło sie mi dwa razy buhahahahahahah
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
krol_leon_wawa
Nabijacz Postów
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 16:04, 03 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Alden30 wezwał do swojej jaskini dentystę, żeby fachowo usunął mu bolącego zęba. Dentysta wyjmuje z walizeczki dwie maczugi: małą i dużą. Alden30 pyta:
- Do czego służy ta mała maczuga?
- Do usunięcia zęba.
- A ta duża?
- To środek uśmierzający ból. Proszę pochylić się i skierować głowę w moją stronę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
alden30
Użytkownik
Dołączył: 24 Sie 2006
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:05, 03 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
- Panie to Pałąc Kultury i Nauki? - pyta turysta zagraniczny przechodnia
- No
- Panie, to hotel Forum? - pyta innego
- Tak
- Panie władzo - pyta policjanta - czy tędy dojdę do Zamku Królewskiego?
- Oczywiście
- A dlaczego u was jedni mówią "no", drudzy - "tak", a pan "oczywiście"?
- Proszę pana, "no" mówią ci, którzy skończyli podstawówkę, "tak" - ci, którzy skończyli szkołę średnią, a "oczywiście" - ci, którzy skończyli studia
- To pan skończył studia?
- No
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
alden30
Użytkownik
Dołączył: 24 Sie 2006
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:05, 03 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Byl wypadek na ulicy, policjanci spisuja raport. Jeden z nich pisze:
- ... glowa lezala na chodni... hodni...
Kopnal glowe i pisze dalej:
- ...na ulicy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
krol_leon_wawa
Nabijacz Postów
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 16:08, 03 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Spotykają się Dragon_Warrior i Alden30.
- Oglądałeś wczoraj film "Między nami smoczusiami"?
- Tak, ale miałem pecha. Na dziesięć minut przed zakończeniem było zwarcie i wysiadł prąd w mojej jaskini.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
simonerkaa
Użytkownik
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Limanowa
|
Wysłany: Nie 16:10, 03 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
KRÓLU LEONKU<<KOCHANKU<<MYSZECZKO<<ANIA<<<ALDEN<<<<ŚWIETNĄ ZABAWĘ DZISIAJ MIELIŚMY !!!! ALE I TAK WAS CHŁOPAKI NIE OMINIE POEMAT hihihiiiiiiiiiiii ODWET BYĆ MUSI<<<<<<<<<<KOCHAM WAS......ACHA<<<I CZUJĘ NIEDOSYT !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
alden30
Użytkownik
Dołączył: 24 Sie 2006
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:10, 03 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
leon byl swiadkiem gwaltu i sklada zeznania w sadzie....
sedzia pyta jak to sie wydarzylo...
leon odpowiada: ide sobie ulica patrze a w krzakach sie dupca....
leonie zwraca sie sad...to brzydkie slowo i tak sie nie mowi..jak juz to sie kochaja.......prosze zaczac od poczatku...
tak wiec leon zaczyna od nowa...
tak wiec leon zaczyna od poczatku:
ide sobie ulica,patrze a w krzakach sie kochaja...podchodze blizej a oni sie dupca...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
krol_leon_wawa
Nabijacz Postów
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 16:12, 03 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
W góralskim kościółku wystrojone gaździny klęczą przed ołtarzem i modlą się żarliwie. Nagle Myyszka2 pierdnęła. Zaczerwieniona, próbując odwrócić od siebie uwagę innych, chwyciła się za nos i zaczęła się rozglądać wokół, pytając:
- Która to, która?
Simcia ze zdziwieniem:
- A cóż to, Myyszka2? Dwie d... macie, że nie wiecie, która?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
krol_leon_wawa
Nabijacz Postów
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 16:15, 03 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Siedzi baca nad przepaścią i liczy:
- 127, 127, 127, ...
Przechodzi Alden30 i pyta:
- Co robisz baco?
Baca zrzuca go w przepaść i liczy:
- 128, 128, 128, ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
krol_leon_wawa
Nabijacz Postów
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 16:16, 03 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Jasnowidz mówi do Aldena30:
- Jest pan ojcem dwójki dzieci.
- Tak pan myśli? - zaśmiał się Alden30 i sprostował:
- Ja jestem ojcem trójki dzieci.
- To pan tak myśli? - zaśmiał się jasnowidz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|